Bardzo ładne fałszerstwo, najprawdopodobniej ze słynnej mennicy w Suczawie.
Stylistycznie bardzo ładnie wykonane, jednak nie bez pomyłek, z których pierwsza rzuca się data.
Nieistniejący rocznik bicia - 1668 - już po zakończeniu emisji boratynek w Polsce.
Edmund Kopicki notował w swoim katalogu nieistniejące roczniki 1667-1668 (pozycje 3605-3607) z bardzo wysokimi stopniami rzadkości (R7).
Bardzo rzadka pozycja, która może ozdobić niejeden zbiór miedzianych monet Polski Królewskiej.
Polecamy.