Wysoko wyceniany, bardzo rzadki rocznik.
Ostatni z trzech z inicjałami Antoniego Partensteina (najrzadszy z nich).
Wybity w nakładzie 3.5 tys. sztuk.
Przyjemny egzemplarz, szczególnie jak na ten rzadki rok. Moneta w nierównomiernej patynie, z dobrym reliefem. Lekkie, mennicze pęknięcie krążka pod portretem i justunek, poza tym naturalny, połyskowy egzemplarz. Piękny, charakterystyczny seledyn, szczególnie na rewersie.
Polecamy.
Srebro, średnica 33.5 mm, waga 14.01 g.