Pojedyncza nagniotka na prawym marginesie, poza tym bez żadnych uwag.
W pełni naturalny, drukowany na charakterystycznym, bardzo słabej jakości papierze - bez żadnego gładzenia, czy uszlachetniania; porowatym i mimo że dość grubym, to jednak o niskiej gramaturze.
Wszystko dokładnie tak, jak powinno być przy tej odmianie drukowanej już nie w stojących na wysokim poziome zakładach GOZNAK, ale już w Polsce, w Drukarni Narodowej, Krakowie.