Nakład, bądź ilośc wpuszczona w obieg, 100-złotówek ostaniej serii C musiała być znacznie mniejsza niż dwóch pierwszy serii A i B.
Obecnie najrzadziej spotyka się właśnie serię C. W przypadku banknotów Insurekcji seria to nie numer porządkowy kolejnego banknotu (jak przy współczesnych emisjach), ale oznaczenie osobnej matrycy. Zbieranie na poszczególne serie tych banknotów jest jak najbardziej zasadne, gdyż każda matryca (seria) ma inne cechy. Tak właśnie zbierając pozyskanie serii C będzie najtrudniejsze.
Banknot o znakomitej prezencji. Oceniając od strony awersu mamy wrażanie iż jest to zupełnie nieobiegowa, idealna sztuka. Od awersu nie widać żadnych złamań czy wytarć. Kolorystyka jest piękna i równomierna, bardzo intensywna. Pieczęć wyraźna, na której od razu przyciąga wzrok jej połysk. Zaokrąglony i nieregularny jedynie prawy, dolny narożnik (możliwe, że w ogóle efekt krańca arkusza, na którym drukowano).
Wszelkie złamania i zgięcia widoczne są od strony rewersu, przy czym centralne z zauważalnymi starciami na grzbietach (typowe dla złamań na 100 zł, drukowanych na grubym papierze). Są również lekkie osłabienia na zbiegu centralnych złamań z krawędziami, w tym mała naddarcie na prawym marginesie.
Podsumowując atrakcyjność tego banknotu, określona jako wypadkowa wszystkich w/w cech jest wysoka. Jest to atrakcyjna setka z rzadkiej dla tego nominału serii (matrycy).
Banknot omówiony i zaprezentowany na zbiorczym filmie.